Nowe firmy na rynku
Nowe firmy budowlane nie pojawiają się dzisiaj tak regularnie, jak miało to miejsce jeszcze dekadę temu. Dziesięć lat temu nie było recesji – wręcz przeciwnie, warunki do inwestowania były perfekcyjne, co zachęcało zarówno banki do wspierania klientów kredytami hipotecznymi jak i deweloperów w kupnie kolejnych terenów i rozpoczynaniu kolejnych mieszkaniowych inwestycji. Dzięki tak wielkiemu zapotrzebowaniu na budownictwo mieszkaniowe na rynku jak grzyby po deszczu pojawiały się kolejne małe i średnie firmy, niektóre bardziej inne mniej wyspecjalizowane, zajmujące się remontami, wykończeniem domu czy inną specyficzną dziedziną związaną z budowaniem domu. Zapotrzebowanie na te firmy było wielkie, ale oprócz nich liczyły się jeszcze wielcy gracze, wspierani kapitałem giełdowym, którzy zawsze rywalizują o udział w największych inwestycjach infrastrukturalnych i strategicznych działaniach w sektorze budownictwa. Udział wielkich firm w takich projektach jak budowa stadionów na mistrzostwa wydaje się całkowicie naturalny, a jednak dzisiaj wiele z tych ma ogromne problemy z płynnością finansową przez co są inwestycje ciągle oczekujące na wykończenie i pozytywne zamknięcie wszystkich etapów przed oddaniem do użytku. Niestety w takim stanie jest ostatnio coraz więcej nieruchomości, zwłaszcza państwowych.
