Zrób to sam
Meble kupujemy w salonach, domach i sklepach meblowych, na aukcjach, w sklepach internetowych, w antykwariatach, w komisach. Niekiedy jednak można pokusić się o to, by samemu wykonać jakiś mebel od początku do końca. I nie chodzi wcale o składanie rozmontowanych na części pierwsze sklejek, z których powstać mają szafki czy półki. Można na przykład ze starej maszyny do szycia zrobić stolik. Wystarczy dorobić stabilny blat, odpowiednio pomalować całość, zostawić do wysuszenia i? I już! Jeśli w jakimś pomieszczeniu mamy drzwi, które są zamknięte na siedem spustów i których nie będziemy używać przynajmniej przez najbliższy czas, możemy w utworzonej przez nie wnęce zamontować półki. Jeżeli mamy umiejętności tokarskie i przydatne do działań tego typu narzędzia, sami możemy wykonać stolik czy taborety. Wystarczy mieć pomysł, a przekonamy się, że jego realizacja to w istocie nic trudnego. Pod warunkiem oczywiście, że mamy chociaż trochę nie tylko materiałów, zdolności, umiejętności i czasu, ale też cierpliwości. Bo w istocie to właśnie ten ostatni czynnik może okazać się decydującym w naszych zmaganiach z młotkiem, gwoździami, farbą, lakierem. Skąd czerpać inspiracje? Z własnej pomysłowości. Z tego, co zostanie wygenerowane zwykłą potrzebą. Z katalogów meblowych. Albo też po prostu – z Internetu.